Asset Publisher
POMOC NADESZŁA W PORĘ
21 lutego pracownik Zakładu Usług Leśnych podczas rodzinnego spaceru znalazł rannego bielika.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę 21 lutego. Pan Kamil Stankiewicz pracownik Zakładu Usług Leśnych podczas rodzinnego spaceru w okolicach Karska napotkał rannego dużego ptaka drapieżnego. O tym fakcie natychmiast powiadomił pracowników nadleśnictwa. Na miejsce przyjechał Marcin Kaczmarek leśniczy Leśnictwa Moczydło będący jednocześnie członkiem Komitetu Ochrony Orłów (to organizacja ekspercka zajmująca się ochroną i popularyzacją wiedzy o ptakach drapieżnych). Na miejscu okazało się, że ranny ptak to 8-9 letni samiec bielika – naszego największego ptaka drapieżnego, który jest pod ścisłą ochroną, a złamane skrzydło uniemożliwiało mu dalszy lot. Ptak został schwytany i przekazany do specjalistycznego ośrodka rehabilitacji zwierząt w Szczecinie, gdzie został poddany zabiegowi chirurgicznemu i powoli wraca do zdrowia.
Pragniemy podziękować Panu Kamilowi za piękną postawę, godną naśladowania, którą uratował wspaniałego drapieżnika.
Tekst: Marcin Kaczmarek